piątek, 10 kwietnia 2015

30tka nam stuknęła!

Hej kochani,

w sensie, że to 30 wpis na blogu ;) bo o wieku Sumików, jak powszechnie wiadomo, się nie dyskutuje ;) jest ile jest i tyle w temacie! mniej nie chce być (próbowaliśmy - nie wyszło) ;) a za oknem tak pięknie! wszystko się zieleni, kwiaty kwitną, słońce świeci - no wiosna, jak nic :) witamy!

www.pinterest.com
www.pinterest.com
rany ile wykrzykników i buziek się narobiło.. już się uspokajam :) wypiłam przed chwilą kubek kawy i wydaje mi się, że to może być przyczyną takiego nagłego ożywienia po mojej stronie ;) a co nowego w Sumikolandii? ano, dzieje się! trąbimy o nowych projektach, ale ponieważ ciągle jeszcze są w budowie, to nadal nie zdradzamy co i jak :) poza tym nasze umysły powoli już pakują nasz dobytek pod kątem kolejnej przeprowadzki.. chociaż jest jeszcze trochę czasu, to Sumiki są niecierpliwymi zwierzątkami i przebierają nóżkami, których nie mają, i wesoło tuptają w miejscu ;) trochę już sobie ogarniamy wystrój wnętrza w naszym nowym-starym M (wczoraj na przykład powstał kolaż ze zdjęć z Barcelony, który teraz tylko czeka na wywołanie, a potem ciach i na ścianę ;) ) 

www.purpleorchid.pl
póki co, korzystając z wolnego czasu, Sumikowa przymierza się do nauki szycia, na razie level podstawowy, a potem - kto wie? jak powstanie coś, czym można się będzie podzielić w formie zdjęcia, to dowiecie się jako pierwsi ;) pierwszym projektem będą chyba poszewki na poduszki - to jest jakaś choroba, na drugim miejscu po kubkach - ile my mamy poduszek !! a każda w innej poszewce.. nic nie pasuje.. i stąd pomysł, żeby kupić fajne skrawki materiału w internetach, pożyczyć od sumikowej mamy maszynę do szycia i poduszki ubrać na wiosnę w nowe kubraczki :) potem będą nowe koce! bo stare już słabo grzeją i nie będą zbyt fajne na kolejny sezon jesień-zima. 

www.dragoart.com
zmykam, bo niedługo uciekam z chałupki do Szczypiorki, a nie wiem czy odpali mi samochód.. jak nie, to będę musiała ogarnąć trasę pieszą między naszymi osiedlami i poczłapać przez pola i lasy ;) ale mam nadzieję, że mój fiacik-gracik się ogarnie, zamruczy i pojedziemy na wycieczkę! bywajcie :)

z sumikowym pozdrowieniem,
Wasza Sumikowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz