poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Bajka o pingwinie, listonoszu i odlotowym koziołku..

Hej kochani,

witajcie poniedziałkowo :) dzisiaj w kalendarzu ważna data! dzisiaj jest Sumika :) byłoby znakomicie, gdyby poczta skojarzyła tę datę z moim zaginionym w czasie i przestrzeni zamówieniem i nieco przyspieszyła, bo dzień z gumy nie jest! listonoooooooszuuuuuuu gdzie jesteś? :( 

nationalgeographic - photo of the day
co słychać w Sumikolandii? od sobotniego wieczoru zagościła w naszych głośnikach Cesaria Evora - oczywiście wszystko za sprawą programu Twoja Twarz Brzmi znajomo, gdzie przy wydatnym udziale Stefano Terrazzino, przypomniano nam o jej wspaniałych piosenkach! w ogóle ten program to jest zjawisko - bawimy się co tydzień do łez: albo tych ze śmiechu, albo tych ze wzruszenia. świetny pomysł na sobotni wieczór, albo jakikolwiek inny w powtórce ;) polecamy gorąco! i nie - pingwin nie ma z tym wszystkim zupełnie nic wspólnego!

poza tym w Sumikolandii ostro wieje i nie jest to wiatr przemian, ewentualnie ten od morza, ale przede wszystkim wiatr ten jest okrutnie przenikliwy, podszyty deszczem i naszpikowany gradem! dzięki Ci wiosno za takie atrakcje... a już się tak dobrze rozumieliśmy..

piesszukadomu.pl/
Czy przypadkiem ktoś z Was nie szuka do domu koziołka? od dłuższego czasu obserwujemy fundację PiesSzukaDomu.Pl i aktualnie szukają domu właśnie dla takich przeuroczych bąbli :D jeśli macie dom, to może przyda Wam się taka eko wersja kosiarki? :) jeśli nie, to może przynajmniej uda nam się zwrócić Waszą uwagę na bardzo fajną inicjatywę poświęconą zwierzakom.
link do fundacji znajdziecie pod zdjęciem - może szukacie wolontariatu, albo celu swojego 1% podatku, albo włochatego przyjaciela? polecamy :)

z sumikowym pozdrowieniem,
Wasze Sumiki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz