 |
witajcie środowo :) w Sumikolandii dzisiaj trochę cieplej i odżywają nadzieję na rozpoczęcie truchto-podbiegów i może nawet na odkurzenie rolek w najbliższym czasie ;) Sumiki mają wolny piątek i jeśli pogoda dopisze to może wreszcie uda się trochę więcej czasu spędzić aktywnie na świeżym powietrzu :D przypomniało mi się, że póki jest wietrznie to koniecznie musimy też przetestować latawiec, którego szczęśliwymi posiadaczami staliśmy się zimą (wtedy akurat była promocja... ;P), a do tej pory biedak stoi i czeka na pierwszy lot!
niesamowite jest to, ile dobrej energii przynosi lekka poprawa pogody :) ostatnio było trochę ponuro na dworze i automatycznie w sumikowych wnętrzach też jakby spochmurniało... a dzisiaj słońce, lekko cieplej niż ostatnio, troszku mniej wieje i od razu lepiej! zresztą to już najwyższa pora na trochę ciepełka, bo za chwilę jest maj :)) czas się wydobyć z chałupek, odkleić od komputerów i wynurzyć nosy z książek!!
 |
| pinterest.com |
przy okazji wiosny chyba powinnam odkurzyć kilka pomysłów DIY, które też grzecznie czekają w kolejce - mamy do dokończenia skrzynkę, w której zamieszkają wszystkie płyty dvd, powinniśmy zorganizować domek dla muszli i krabów, które znaleźliśmy na plaży już jakiś czas temu, a poza tym mieliśmy przygotować podświetlany napis na płótnie i chodzą mi po głowie takie podwieszane wazoniki w zużytych żarówkach :D jedną żarówkę już mamy zachomikowaną, jak uzbieramy jeszcze dwie, może trzy... hmmm!
czy u Was też tak się dzieje, jak zbliża się wiosna i lato, że chcielibyście natychmiast gdzieś wyjechać? coś zobaczyć? u mnie to już powoli doroczna tradycja... od dobrych kilku lat tak mi się przydarza, że w okolicach kwietnia czy maja spakowałabym walizkę i zrobiła fruuu jakimś samolotem ;) w tym roku fruu chyba nie będzie, ale co szkodzi pomarzyć? :D to na zakończenie, w ramach marzeń, takie zdjątko z Toskanii..
Wasza Sumikowa
 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz