znalezione na |
Pamiętacie mini recenzję 'Marsjanina' hmm? W ten weekend jest premiera filmu :)) ale przeczytajcie najpierw, proooszę :) bo coś czuję, że film będzie duuużo słabszy, a szkoda się zrazić. nie mówiąc już o tym, że znając zakończenie, czytanie książki będzie zupełnie pozbawione tego urokliwego suspensu! czytajcie najpierw :) a potem można do kina - ja się mocno zastanawiam czy w ogóle poczłapać (kto ustala ceny biletów w naszym kraju nad Wisłą?!), a jeżeli już człapać i płakać wraz z portfelem, to 2D czy 3D, hmm..? kto to może wiedzieć ;) pewnie Sumik, jak tylko doczyta do końca, pomoże w decyzji :)
Co tam jeszcze? Kolejne info od NASA w temacie wody na Marsie :) w kontekście akapitu powyżej fajne to bardzo odkrycie! ciekawe, kiedy wrócimy na dobre w kosmos..? nie na stację kosmiczną, tylko do wahadłowców czy innych super wynalazków i lotów na planety / księżyce / inne okrągłe obiekty śmigające tam daleko u góry :D przeczytajcie 'Marsjanina' !!! ;)
Dzisiaj piąteczek - wreszcie nareszcie :) i wspólny weekend w Sumikolandii i na dodatek zapowiadają piękną pogodę: taką, że słońce, że 18 stopni, że tak przez całą sobotę i przez całą niedzielę :) super! chyba zapowiada się plaża na Górkach w konfiguracji: Sumiki, Pieseł, książki, namiot, który sam się rozkłada i nie sposób go złożyć, kawa, kocyki, poduszeczki i szum morza :) Co można powiedzieć? Lubię to! i cieszę się na ten weekend już co najmniej od 5 dni ;)
Poza tym mamy w planach koncert - a to jest baardzo rzadkie wydarzenie w Sumikolandii. Co prawda to jeszcze nie wymarzony Chris Botti (może kiedyś.. i znowu: skąd się biorą ceny biletów?!), ale stare dobre Lady Pank (mam tylko nadzieję, że zagrają 'Fabrykę małp'... :D). Dodatkowo w niedzielę mini wycieczka na targi urodowe na Amber Expo :D dobry to będzie weekend! pyszne sobotnie śniadanko przy oknie w kuchni, z pachnącą kawą, ciepłym pieczywem, świeżą pastą słonecznikową, parówkami, jajkiem.. om-nom-nom :D i w niedzielę powtórka - jeżeli cokolwiek zostanie ;) może tarta z warzywami na obiad? i babka piaskowa rumieniąca się w piecu..?
Na koniec powiem Wam, że zdecydowanie wyczuwam w powietrzu kolażyki ;) dawno już nie było, ale zdaje się, że po tym weekendzie powrócą w pełnej glorii :D plażolażyk może? targolażyk jakiś? na koncertolażyk nie liczę, bo pewnie zdjęcia niemile widziane, ale może jakiś jedzeniolażyk się uda przygotować :) a jakie u Was plany?
Dobrego weekendu!
Wasze u-ha-ha-ne Sumiki
Poza tym mamy w planach koncert - a to jest baardzo rzadkie wydarzenie w Sumikolandii. Co prawda to jeszcze nie wymarzony Chris Botti (może kiedyś.. i znowu: skąd się biorą ceny biletów?!), ale stare dobre Lady Pank (mam tylko nadzieję, że zagrają 'Fabrykę małp'... :D). Dodatkowo w niedzielę mini wycieczka na targi urodowe na Amber Expo :D dobry to będzie weekend! pyszne sobotnie śniadanko przy oknie w kuchni, z pachnącą kawą, ciepłym pieczywem, świeżą pastą słonecznikową, parówkami, jajkiem.. om-nom-nom :D i w niedzielę powtórka - jeżeli cokolwiek zostanie ;) może tarta z warzywami na obiad? i babka piaskowa rumieniąca się w piecu..?
znalezione na photography.nationalgeographic.com/ photography/photo-of-the-day/polar-bear-beechey-island/ |
Dobrego weekendu!
Wasze u-ha-ha-ne Sumiki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz